sobota, 5 stycznia 2013

M- jak madame Issak Pereire

Madame Issak Pereire - jedna z pierwszych róż.Nie wyobrażam sobie ogrodu bez tej róży ,bez jej zapachu,witalności,kwiatów.A,że sobie lubi chorować...no cóż
W tym roku wiosna przycięta [lubi przemarzać ] odbiła i znowu wzniosła się ponad pergolę.
Jej zapach czuć już z daleka





Szkoda,że nie mogę przesłać zapachu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz