sobota, 5 stycznia 2013

M- jak Madame Boll

Madame Boll- 3 szt.Moja wielka miłość









M- jak Madame Plantier

Madame Plantier-to jest dopiero krzew który warto mieć w ogrodzie .Wprawdzie kwitnie tylko raz ale za to tak,że aż dech zapiera.W pąku różowa a potem biała.W tym roku muszę pomyśleć nad lepszym zabezpieczeniem wiotkich ,pokładających się pędów
I nie robić zdjęć w południe




M- jak Madame Pierre Oger

Madame Pierre Oger - 3 szt
Lubię je za piękny kwiat,delikatnie różowy ,porcelanowy,za jej zmienność .Trochę mniej za to,że lubi chorować






Piękna,piękna...

M- jak madame Issak Pereire

Madame Issak Pereire - jedna z pierwszych róż.Nie wyobrażam sobie ogrodu bez tej róży ,bez jej zapachu,witalności,kwiatów.A,że sobie lubi chorować...no cóż
W tym roku wiosna przycięta [lubi przemarzać ] odbiła i znowu wzniosła się ponad pergolę.
Jej zapach czuć już z daleka





Szkoda,że nie mogę przesłać zapachu.

M- jak Madame Hardy

Madame Hardy - kupiona wiosną .Na razie nie mogę nic o niej powiedzieć

wtorek, 1 stycznia 2013

L- jak Laykefund

Laykefund - róża kupiona póżnym latem i jesienią wsadziłam koło tarasu..
Róża wyselekcjonowana przez Olsena (Dania) w 1930 roku;Rośnie silnie i może osiągnąć 5-7,5 m [oby].
Mrozoodporna -wytrzymuje do minus 32 st,kwitnie w czerwcu i nie powtarza kwitnienia.Zapach bardzo silny kwiaty białokremowe. Muszę pomyśleć o solidnej podporze i liczę ,że odsłoni mnie od ulicy

L- jak Luise Odier

Luise Odier - 2 szt.Pachnie prawdziwymi różami,kwitnie cały sezon z tym,że drugie jest skromniejsze.Warto ją mieć w ogrodzie dla kwiatu i zapachu





w nogach ma posadzone Boniki i jak kwitną to myślę,że warto sie pomęczyć ,pokłuć dla takich widoków

aż wierzyć się nie chce,że jeszcze niedawno tak było i...będzie

L- jak Lions Rose

Lions Rose - jedna z pierwszych róż.Jest cudowna









Bardzo lubię jej zmienność

L - jak Lina Reinassance

Lina Reinassance- pierwszy sezon.
Róża Parkowa z kolejcji "renesansowej" Poulsena z 2002 r.
Kwiat  duży, pełny. Rozwijający  pąk jest koloru limonkowego, z czasem jaśnieje, aż do czystej bieli.