Petticoat- 2 szt.Od wiosby w ogrodzie.I tak jak Kosmos-zdrowe,obficie kwitnące.Gdybym miała wybierać między Kosmosem a Petticoat wybrałabym Kosmos
Pomponella- 2 szt.Tylko one ocalały z ubiegłorocznych jesiennych nasadzeń.Niesamowite róże.Zdrowe i bardzo mocno wypuściły pędy.A kwiaty brakuje mo ochów i achów żeby ja opisać
Rosenfee- o tej róży napisałam sporo.Zdrowa podczas gdy inne walczyły z chorobami.Kwitła i nic ją nie obchodziło.Wyjatkowa róża
Rosenmärchen -pierwszy rok.Ładna była na początku potem było już gorzej.Podejrzewam,że za dużo wilgoci,mało słońca.Ale liczę na nią Jedna z tych którym musiałam się kłaniać żeby robić zdjęcia
Rosenstadt Freising -bardzo ciekawa róża ale niestety przemarzła i ciężko jej było odbić.Nie wiem co z nią będzie
Samba-była Rumba Poulsena i jest Samba Kordesa Podobne we wszystkim nawet chorobach
Sebastian Kneip- 2 sztuki.Po pierwszym roku zauroczona różą kupiłam drugą i nadal mnie zachwyca
Westerland-miałam 3 a został mi 1.Przemarza po zimie i zanim odbije jest kolejna jesień W tym roku miał niewiele kwiatów.Może jak będzie łagodna zima to się wzmocni
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz