środa, 12 czerwca 2019

OMG cztery lata....

Cztery lata nie pisałam, nie wklejałam zdjęć.W tym czasie sporo róż wypadło,niewiele kupowałam. Byłam chyba znudzona,zniechęcona,przesycona tematem.
W tym roku dosyć dokładnie inwentaryzuje swoje krzaczki i przyznam,że to co kiedyś pisałam bardzo pomaga w identyfikacji.
Ogród się zmienił, przyszły nowe "chciejstwa", dosadzam sporo bylin, krzewów żeby ciągle coś się działo.
Widzę sporo komentarzy.Przepraszam,że nie odpisywałam ale.... jw.
Myślę,że pomalutku uaktualnię stan posiadania
Na początek
Petite de Hollande

Róża która co roku zaskakuje swoimi długimi pędami obsypanymi kwiatami.W tym roku ładnie splotła się z piwonią o podobnym kolorze





Niestety upały sprawiają,że wszystko szybko przekwita

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz