Luise Odier-tej róży trzeba dać czas.Druga nie jest jeszcze tak bujna ale liczę ,że za jakiś czas
Kolejna która musi się mocno zadomowić.Jest piekna...Tuscany
I nowa róża Neige d'Ete - Lensa.
Kupiłam ją w szkółce w Pisarzowicach.I w związku z tym,ze nie wiem jak będzie zimowała pójdzie do donicy
Hodowca: L.Lens 1991
Klasyfikacja: mieszańce piżmowe
Kwiaty: białe, pełne, kuliste
Zapach: słaby
Wysokość: 120-150 cm
Rozstawa: 80 cm
Kupiłam ostatnio kilka róż ale po kolei będę dopisywała
Już teraz taka obfitość kwiatów? U mnie dopiero niektóre mają pączki :( Zdradź, proszę, jak o nie dbasz? I ile masz krzaków w swojej kolekcji? Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDoranno-dbam o nie za mało.Ciągle mam wrażenie,ze nie robię wszystkiego dobrze:(Większość z nich ma już 3-4 lata i pewnie rosną siłą rozpędu.Ile mam? już się pogubiłam .Kilka mi wypadło po zimie,część się odbudowuje i trochę dokupiłam:)Muszę zrobić porządek na pasku bocznym bo niektórych nie ma już
UsuńOgromnie Ci zazdroszczę. U mnie w tym roku bardzo ubogo. Będęmusiała jesienią odnowić kolekcję. Twoje są cudne i chyba poczułam nawet ich zapach.
OdpowiedzUsuńAszko, cudne. LO widuję w wielu ogrodach i chyba cieszy się dobrą opinią. Może czas pomyśleć też o nich u siebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Maszko,ten zapach .Najmocniej pachną historyczne do tego zapach gożdzików i można nie wychodzić z ogrodu
OdpowiedzUsuńJustyna-Luise Odier -powiem tak ją trzeba mieć:)