Garden of Roses-w ogrodzie od wiosny.Na razie kwitła skromnie ,krzaczek niewielki ale myślę,że będę z niej zadowolona Trochę chorował.
Herkules- 2 szt.,to jedna z tych róż które warto mieć.Odporna na mróz,zdrowa,piękny "apetyczny" kwiat.Ładniej wybarwiał się jak jest dużo słońca ale i tak zachwyca
Icebergalbo Schneewittchen albo Fee de Neiges- podobno jedna z najładniejszych róż o białych kwiatach.3 sztuki w ogrodzie.Lubi wymarzać Moje dwie przetrwały zimę a trzecia kupiłam latem.Dobrze zabezpieczyłam
Kosmos- 2 szt piękne róże od wiosny.Nie chorowały,kwitły cudownie jestem nimi zachwycona
Lili Marlen-chyba jedyna czerwona rabatówka.Odkąd się nią zajęłam nie choruje .Podoba mi się jej kolor.
Lions Rose - kolejna biało-kremowa piękność.Jest u mnie 3 sezon,nie choruje.W tym roku bardzo póżno zaczęła swój pokaz ale jak już zakwitła to
Mein Schoner Garten - 2 szt.Podobno bardzo popularna róża za zachodnią granicą.Mam ja trzeci sezon.W pierwszym byłam rozczarowana natomiast następne lata już mnie zadowoliły.Posadziłam ją koło Chippendale i bardzo do siebie pasują.Ładna róża i dopiero jesienią trochę "plamiła"
Memoiry-róża piękna i może sobie chorować [nie chorowała] przemarzać [ przemarzła] a i tak będę się nią zachwycać wygląda tak jak powinna wyglądać różą szlachetna.Wykorzystuje się ją do wiązanek ślubnych
Per Gynt-2 szt.Kupiłam je w ciemno bo czułam wielką potrzebę kupna róży a one akurat były Hm...zafundowały mi kolory aż nierzeczywiste.Prawdziwe mistrzynie przeobrażeń.I za to je lubię.
Herkules- 2 szt.,to jedna z tych róż które warto mieć.Odporna na mróz,zdrowa,piękny "apetyczny" kwiat.Ładniej wybarwiał się jak jest dużo słońca ale i tak zachwyca
Icebergalbo Schneewittchen albo Fee de Neiges- podobno jedna z najładniejszych róż o białych kwiatach.3 sztuki w ogrodzie.Lubi wymarzać Moje dwie przetrwały zimę a trzecia kupiłam latem.Dobrze zabezpieczyłam
Kosmos- 2 szt piękne róże od wiosny.Nie chorowały,kwitły cudownie jestem nimi zachwycona
Lili Marlen-chyba jedyna czerwona rabatówka.Odkąd się nią zajęłam nie choruje .Podoba mi się jej kolor.
Lions Rose - kolejna biało-kremowa piękność.Jest u mnie 3 sezon,nie choruje.W tym roku bardzo póżno zaczęła swój pokaz ale jak już zakwitła to
Mein Schoner Garten - 2 szt.Podobno bardzo popularna róża za zachodnią granicą.Mam ja trzeci sezon.W pierwszym byłam rozczarowana natomiast następne lata już mnie zadowoliły.Posadziłam ją koło Chippendale i bardzo do siebie pasują.Ładna róża i dopiero jesienią trochę "plamiła"
Memoiry-róża piękna i może sobie chorować [nie chorowała] przemarzać [ przemarzła] a i tak będę się nią zachwycać wygląda tak jak powinna wyglądać różą szlachetna.Wykorzystuje się ją do wiązanek ślubnych
Per Gynt-2 szt.Kupiłam je w ciemno bo czułam wielką potrzebę kupna róży a one akurat były Hm...zafundowały mi kolory aż nierzeczywiste.Prawdziwe mistrzynie przeobrażeń.I za to je lubię.
Piękna,ciekawa strona!!!Serdecznie pozdrawiam tez miłośnik róz od 60 lat.Byłem u Kordesa,Tantaua,Strobla,Baranowskiego i Ćwika.Mam setki zdjęć z wizyt na ich polach rózanych!!!!cpaczkowski@wp.pl
OdpowiedzUsuń