niedziela, 15 maja 2011

Co się dzieje?

Zadano mi pytanie...ano,nic się nie dzieje.Róże te najbardziej cięte reanimują się tzn.wypuszczają nowe "pędziki" bo "stare-nowe" już suche po przemrożeniu...Reszta  gubi tylko te najbardziej przemarznięte liście natomiast pędy są ok.Ale kwiatów nie będzie na nich dużo.
Teresa Bugnet-ładnie zaczęła ,zima jej nie zaszkodziła ale przymrozek zniszczył pąki.Kilka ocalało,reszta odpada
i ze spokojem [już] czekam na dalszy rozwój wypadków.
Jednocześnie skupiam się na zabezpieczeniu róż od wiatrów zimowych tych najbardziej wysuszających.Chcę uchronić te najbardziej cenne i wymagające.W grę wchodzą iglaki i parawany z nich porobione.Na razie robię rekonesans po centrach i szkółkach w celu zorientowania się w asortymencie i cenach oraz możliwościach dopasowania a raczej wpasowania w róże.
Kupiłam już 3 dorodne tuje Danica-one będą miały za zadanie ochronić najniżej położone pędy FirstLady, Rosenstadt Freising, Tuscany.Od najbardziej odkrytej i wietrznej strony na jałowej ziemi chcę posadzić jałowce chińskie,zamykając tym samym część z różami.Od strony południowej,.Na długiej rabacie z różami szlachetnym . również odkrytej ale za to od strony domu chcę posadzić-albo cisy albo tuje "szmaragdowe"  .Posadzone są w takich odległościach od siebie,że zmieszczą się tam formy kolumnowe.Taką mam wizję .No i zostały jeszcze rabaty z różami.Im tez muszę zrobić jakieś obwódki żeby powstrzymać zimne wiatry i "pełzający mróz.

4 komentarze:

  1. Moje róże jakoś przeżyły silne ochłodzenie. Są wśród innych kwiatów i może one osłoniły róże przed mroźnym wiatrem.Ale bez szkód się nie obeszło. Glicynia, orzech włoski, kiwi, milin ucierpiały niestety. Twoja wizja osłonięcia róż jest ciekawa, ja niestety nie mam na to miejsca. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Giga,o innych nie wspomniałam.Akacje,jesion,winobluszcze i właściwie wszystko co miało świeże listki padło.Owoców tez nie będzie:(

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaintrygował mnie " pełzający mróz" ,co to jest ?
    A jak twój milin ?( mój ok.). Jednak coś się dzieje ,tworzenie wizji to też praca, na dodatek twórcza .

    OdpowiedzUsuń
  4. Alu,tak określam mróz który szroni ziemię.Milin nie daje znaku życia.

    OdpowiedzUsuń